Spojrzenie w wakacyjne niebo 2025

Posted by on 21 czerwca 2025

Spojrzenie w wakacyjne niebo 2025

Tego lata, wszystko lata, nie tylko ptaki, bowiem w okre­sie urlo­pów czy spę­dza­nych waka­cji, będziemy szybko korzy­stać z dobro­dziejstw sło­necz­nego nieba.  Rze­czy­wi­ście, jest to okres dłu­gich dni, a krót­kich nocy, które nie­zbyt sprzy­jają obser­wa­cjom astro­no­micz­nym. Tym nie mniej, kilka cie­ka­wych zja­wisk będziemy mogli zaob­ser­wo­wać na nie­bie w tych mie­sią­cach, z któ­rych nie­wąt­pli­wie na spe­cjalne wyróż­nie­nie zasłu­gują, w dru­giej deka­dzie sierp­nia, słynne Per­se­idy. Posta­rajmy się w tym celu wyko­rzy­stać wolny czas, a być może wresz­cie pogoda  dosto­suje się do naszych ocze­ki­wań.  Zatem z głową  unie­sioną do góry spójrzmy tam, co na sfe­rycz­nej sce­nie, szy­kuje nam pogodne niebo.

W mie­siące waka­cyjne, na  połu­dniowo-wschod­nim nie­bie, gdy się ściemni, a w lipcu to dopiero około godz. 23, kró­luje tzw. Trój­kąt letni. Two­rzą go trzy gwiazdy pierw­szej wiel­ko­ści:  Deneb, Wega i Altair. Należą one, w kolej­no­ści, do gwiaz­do­zbio­rów: Łabę­dzia, Liry i Orła. W trój­ką­cie tym, naj­wy­żej nad hory­zon­tem, mie­ści się pra­wie w cało­ści Łabędź (jego jasne gwiazdy two­rzą krzyż), na prawo, nieco poni­żej Lira i u dołu Orzeł.  Przez wszyst­kie te trzy gwiaz­do­zbiory, w ich tle,  prze­biega Droga Mleczna, czyli nasza Galak­tyka. Aby ją na nie­bie dostrzec, wystar­czy tylko sprawne oko i  poświę­ce­nie  paru chwil w bar­dzo późny pogodny wie­czór, ale z dala od sztucz­nego oświe­tle­nia.  W dniu 3 lipca przed pół­nocą, Zie­mia na orbi­cie oko­ło­sło­necz­nej znaj­dzie się naj­da­lej od Słońca (w aphe­lium), w odle­gło­ści ponad 152 mln km. Nato­miast Słońce w swej „wędrówce” po Eklip­tyce zacznie znów podą­żać ku rów­ni­kowi nie­bie­skiemu, przez co jego dekli­na­cja będzie sys­te­ma­tycz­nie maleć, a w związku z tym dni staną się nie­znacz­nie, ale coraz to krótsze.

W Mało­pol­sce, w dniu 1 lipca Słońce wscho­dzi o godz. 4.35, a zacho­dzi o godz. 20.52, czyli dzień będzie trwał 16 godzin i 17 minut. Będzie już krót­szy od naj­dłuż­szego dnia w roku o 6 minut; nato­miast 31 sierp­nia Słońce wscho­dzi o 5.54, a zacho­dzi o 19.26, czyli będzie nam świe­cić przez 13 godzin i 32 minuty: zatem przez waka­cje ubę­dzie nam dnia o 2 godziny i 45 minut. W mię­dzy­cza­sie zaś, Słońce w swej „wędrówce” wśród zna­ków Zodiaku, przej­dzie 22 lipca, ze znaku Raka w znak Lwa, a w mie­siąc póź­niej,  wstąpi w znak Panny. Jeśli zaś cho­dzi o aktyw­ność magne­tyczną Słońca, to utrzy­muje się ona nadal na wyso­kim pozio­mie. Bar­dziej zwięk­szona, w trwa­ją­cym 25 cyklu aktyw­no­ści, może wystą­pić pod koniec sierp­nia, czego widomą oznaką będzie wzrost ilo­ści plam i roz­bły­sków w fotos­fe­rze Słońca. Nato­miast  zawsze należy się liczyć z nie­spo­dzian­kami z jego strony, co być może zaowo­cuje moż­li­wo­ścią zaob­ser­wo­wa­nia, nawet w Mało­pol­sce, zorzy polarnej.

Księ­życ nato­miast roz­pocz­nie i zakoń­czy waka­cje w pierw­szej kwa­drze. Kolej­ność jego faz w lipcu będzie nastę­pu­jąca: pierw­sza kwa­dra 02.VII. o godz.21.30,  peł­nia 10.VII. o godz. 22.37, ostat­nia kwa­dra 18.VII. o godz.02.38 i nów 24.VII. o godz. 21.11. W sierp­niu zaś: pierw­sza kwa­dra 01.VIII. o godz.14.41, peł­nia 09.VIII. o godz.09.55, ostat­nia kwa­dra 16.VIII. o godz.07.12, nów 23.VIII. o godz.08.06 i znów pierw­sza kwa­dra 31.VIII. o godz. 08.25.  W pery­geum (naj­bli­żej  Ziemi) znaj­dzie się Księ­życ  20.VII. o godz.16, oraz 14.VIII. o godz.20.  Nato­miast w apo­geum (naj­da­lej od Ziemi) będzie 5.VII. o godz. 04, oraz 1.VIII. o godz.23 i 29.VIII. o godz. 18.  Warto też pamię­tać, że 20 lipca minie już 56 lat, od kiedy to sta­tek Apollo 11 wylą­do­wał na Księ­życu, a dzień póź­niej, stopy czło­wieka  (Neil Arm­strongBuzz Aldrin) po raz pierw­szy dotknęły powierzchni Srebr­nego Globu. Wypada zatem spoj­rzeć bar­dziej sen­ty­men­tal­nie na naszego natu­ral­nego sate­litę, będą­cego jesz­cze aktu­al­nie rezer­wa­tem ści­słym, gdzie jak głosi legenda, wciąż na nowych śmiał­ków (dotych­czas było ich tylko 12) czeka nasz Mistrz Twar­dow­ski.

Jeśli zaś cho­dzi  o pla­nety, to Mer­ku­rego  będzie można obser­wo­wać na wie­czor­nym nie­bie, nisko nad zachod­nim hory­zon­tem, przez pierw­sze trzy tygo­dnie lipca. Potem skryje się w pro­mie­niach Słońca, a pojawi się nam na poran­nym nie­bie po 10 sierp­nia, by po trzech tygo­dniach znów znik­nąć w jego promieniach.

Wenus, widoczna będzie jako Jutrzenka na poran­nym nie­bie, przez całe waka­cje. Z upły­wem dni, będzie coraz to kró­cej poprze­dzać wschód Słońca. W dniu 12 sierp­nia, nad ranem, zbliży się do Jowi­sza na odle­głość 1 stopnia.

Mars, prze­by­wa­jący w gwiaz­do­zbio­rze Panny, będzie widoczny na wie­czor­nym nie­bie przez cały okres waka­cji. Z upły­wem dni, coraz to kró­cej będzie go można obser­wo­wać, po zacho­dzie Słońca. Do niego wie­czo­rem, 28 lipca i 26 sierp­nia, zbliży się Księ­życ, na odle­głość 2 stopni.

Nato­miast w gwiaz­do­zbio­rze Bliź­niąt, od dru­giej dekady lipca, coraz to dłu­żej na poran­nym nie­bie, możemy obser­wo­wać Jowi­sza ze swoją gro­madką gali­le­uszo­wych księ­ży­ców. W dniu 12 sierp­nia zbliży się doń, jak wspo­mnia­łem powy­żej, pla­neta Wenus.

Saturn przy­stro­jony w pier­ście­nie, które obec­nie trudno nam obser­wo­wać, bo patrzymy na nie w ich płasz­czyź­nie, gości w gwiaz­do­zbio­rze Ryb. Będzie w opo­zy­cji 21.IX., możemy go zatem obser­wo­wać przez cały okres  waka­cji w dru­giej poło­wie nocy.

Nato­miast Uran Nep­tun widoczne będą w dru­giej poło­wie nocy, odpo­wied­nio w gwiaz­do­zbio­rach BykaRyb. Koń­cówka waka­cji będzie szcze­gól­nie dobrym okre­sem do obser­wa­cji  tych pla­net, w związku z ich prze­by­wa­niem bli­sko opo­zy­cji:  Nep­tun – 23.IX., a  Uran – 21.XI.  Aby te pla­nety  dostrzec, musimy się posłu­żyć cho­ciażby lor­netką, a naj­le­piej sto­su­jąc do obser­wa­cji lunetę.

W dru­giej poło­wie lipca, z mak­si­mum 28.VII., można obser­wo­wać powolne mete­ory z roju Akwa­ry­dów, któ­rych radiant leży w gwiaz­do­zbio­rze Wod­nika; w obser­wa­cjach wie­czor­nych  będzie nam prze­szka­dzał Księ­życ  przed pierw­sza kwa­drą. Nato­miast od 17 lipca do 24 sierp­nia pro­mie­niują – znane od stu­leci – Per­se­idy, zwane też łzami św. Waw­rzyńca. Główne, roz­cią­głe ich mak­si­mum wystąpi w dzień 12 i nocą 12/13 sierp­nia.  Obser­wa­cjom  będzie prze­szka­dzał  Księ­życ 4 dni po pełni, który wscho­dzi godzinę przed pół­nocą. Zapra­szam wie­czo­rem do obser­wa­cji  tego słyn­nego roju mete­orów – warto bowiem zarwać tro­chę nocy, z wtorku na środę, aby zoba­czyć te liczne „spa­da­jące gwiazdy”. Pamię­tajmy też o sta­ro­pol­skiej prognozie:

Czego lipiec i sier­pień nie dowa­rzy, tego wrze­sień nie usmaży”

dr Adam Michalec
Nie­po­ło­mice,  28 maja 2025

Waka­cyjne wschody i zachody Księżyca
Lip­cowe wschody i zachody Słońca
Sierp­niowe wschody i zachody Słońca