Wreszcie po wyborczych maratonach, doczekaliśmy wakacyjnych urlopów, zatem będziemy teraz korzystać z dobrodziejstw słonecznego nieba. Rzeczywiście, jest to bowiem okres długich dni, a krótkich nocy, które niezbyt sprzyjają obserwacjom astronomicznym. Tym nie mniej, wiele ciekawych zjawisk będziemy mogli zaobserwować na niebie w okresie tegorocznych wakacji, z których niewątpliwie na wyróżnienie, zasługują w drugiej dekadzie sierpnia słynne Perseidy. Postarajmy się w tym celu wykorzystać wolny czas, a być może pogoda wreszcie dostosuje się do naszych oczekiwań. Zatem z głową podniesioną do góry, spójrzmy co tam na naszej sferycznej scenie, szykuje nam pogodne niebo.
W miesiące wakacyjne, na południowo-wschodnim niebie, gdy dobrze się ściemni, a w lipcu to dopiero na godzinę przed północą, króluje tzw. Trójkąt letni. Tworzą go trzy gwiazdy pierwszej wielkości: Deneb, Wega i Altair. Należą one, w kolejności, do gwiazdozbiorów: Łabędzia, Liry i Orła. W trójkącie tym, najwyżej nad horyzontem, mieści się prawie w całości Łabędź (jego jasne gwiazdy tworzą krzyż), na prawo, nieco poniżej Lira i u dołu Orzeł. Przez wszystkie te trzy gwiazdozbiory, w ich tle, przebiega Droga Mleczna, w której centrum króluje ponoć masywna czarna dziura. Aby Galaktykę na niebie dostrzec, wystarczy tylko sprawne oko i poświęcenie paru chwil w bardzo późny pogodny wieczór, ale z dala od zbędnych świateł. W pierwszym tygodniu wakacji, w dniu 5 lipca rankiem, Ziemia na orbicie okołosłonecznej znajdzie się najdalej od Słońca (w aphelium), w odległości ponad 152 mln km od niego. Natomiast Słońce w swej „wędrówce” po Ekliptyce podąża powoli ku równikowi niebieskiemu, przez co jego deklinacja będzie systematycznie maleć, a w związku z tym noce staną się nieznacznie, ale coraz to dłuższe, a dni niestety krótsze.
W Niepołomicach, w dniu 1 lipca Słońce wschodzi o godz. 4.35, a zachodzi o godz. 20.53, czyli dzień będzie trwał 16 godzin i 18 minut. Będzie już krótszy od najdłuższego dnia w roku o 5 minut; natomiast 31 sierpnia Słońce wschodzi o 5.54, a zachodzi o 19.26, czyli będzie nam świecić przez 13 godzin i 33 minuty: zatem przez wakacje ubędzie nam dnia o 2 godziny i 45 minut. W międzyczasie zaś, Słońce w swej „wędrówce” wśród znaków Zodiaku, przejdzie 22 lipca, ze znaku Raka w znak Lwa, a w miesiąc później, wstąpi w znak Panny. Jeśli zaś chodzi o aktywność magnetyczną Słońca, to utrzymuje się ona w wakacje, nadal na bardzo wysokim poziomie. Znacznie zaś zwiększona, w jego 25 cyklu aktywności, może wystąpić w połowie lipca i sierpnia, czego widomą oznaką będą wzrosty ilości plam, protuberancji i rozbłysków w fotosferze Słońca. Natomiast zawsze należy się liczyć z niespodziankami z jego strony; np. nagłym silnym rozbłyskiem rentgenowskim i towarzyszącym mu wyrzutem plazmy w przestrzeń międzyplanetarną, z prędkością ponad 1000 km/sek., co może zagrażać astronautom w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zwiększeniem szkodliwego promieniowania, a u nas, możliwością zaobserwowania w Małopolsce kolorowej zorzy polarnej.
Księżyc natomiast rozpocznie i zakończy wakacje, podążając do nowiu. Kolejność jego faz w lipcu będzie zatem następująca: nów 6.VII. o godz. 00.57, pierwsza kwadra 14.VII. o godz. 00.49, pełnia 21.VII. o godz. 12.17 i ostatnia kwadra 28.VII. o godz. 04.51. W sierpniu natomiast: nów 4.VIII. o godz. 13.13, pierwsza kwadra 12.VIII. o godz. 17.19, pełnia 19.VIII. o godz. 20.26 i ostatnia kwadra 26.VIII. o godz. 11.26. W perygeum (najbliżej Ziemi) znajdzie się Księżyc 24.VII. o godz.08 oraz 21.VIII. o godz. 07. Natomiast w apogeum (najdalej od Ziemi) będzie 12.VII. o godz. 10 oraz 9.VIII. o godz.04. Warto też pamiętać, że 20 lipca minie już 55 lat, od kiedy to statek Apollo 11 wylądował na Księżycu, a dzień później, stopy człowieka (Neil Armstrong i Buzz Aldrin) po raz pierwszy dotknęły powierzchni Srebrnego Globu. Wypada zatem spojrzeć bardziej sentymentalnie na nasz Księżyc, będący jeszcze aktualnie rezerwatem ścisłym, gdzie jak głosi legenda, wciąż na nowych śmiałków, a dotychczas było ich tylko 12, ponoć czeka nasz Mistrz Twardowski.
Jeśli zaś chodzi o planety, to Merkurego będzie można obserwować przez cały lipiec, na wieczornym niebie, nisko nad zachodnim horyzontem, aż do końca pierwszej dekady sierpnia. Potem skryje się za Słońcem, by pojawić się nisko na wschodnim niebie końcem sierpnia. Do Merkurego w dniu 7 lipca zbliży się wieczorem sierp Księżyca w na odległość 3 stopni. Ponadto, 25 lipca planeta zbliży się do Regulusa, najjaśniejszej gwiazdy w konstelacji Lwa, na odległość 1.7 stopnia.
Wenus widoczna będzie dopiero od połowy lipca na wieczornym niebie. Pełnić będzie rolę Gwiazdy Wieczornej aż do wiosny 2025 roku. W swej wakacyjnej wędrówce po niebie, w dniu 4 sierpnia planeta zbliży się na odległość 1 stopnia do Regulusa, czyli Serca Lwa.
Mars, przebywający w lipcu w gwiazdozbiorze Ryb, przejdzie przez gwiazdozbiór Barana do konstelacji Byka, gdzie 5 sierpnia zbliży się do Aldebarana na odległość 5 stopni. Będzie on widoczny coraz dłużej na wieczornym niebie. Do Marsa zbliży się Księżyc w dniu 1.VII. na odległość 4 stopni, co ułatwi nam obserwacje czerwonej planety. Ponadto, planeta zbliży się na 5 stopni do Plejad w dniu 20 lipca i do Jowisza w dniu 14 sierpnia na odległość 0.3 stopnia.
W gwiazdozbiorze Byka, możemy w drugiej połowie wakacyjnych nocy, coraz dłużej z upływem dni, obserwować Jowisza z jego gromadką galileuszowych księżyców, który dopiero 7 grudnia będzie w opozycji do Słońca. Ta olbrzymia planeta, 13 lipca rano, zbliży się do Aldebarana na odległość 5 stopni. Do Jowisza zbliży się Księżyc: 3 lipca i 27 sierpnia rankiem, a 31 lipca po północy. Uważam, że warto będzie poświęcić chociaż parę chwil, na obserwacje tej ostatniej koniunkcji.
Saturn zaś przystrojony w pierścienie, które możemy podziwiać już przez niewielką lunetę, wschodzi w lipcu tuż przed północą, gości w gwiazdozbiorze Wodnika. Będzie on w opozycji do Słońca w dniu 8 września, zatem możemy go praktycznie obserwować na nocnym niebie cały czas przez drugą połowę wakacji, również akademickich. Do Saturna zbliży się też nasz Księżyc, a mianowicie: 24 lipca chwilę przed północą, oraz 21 sierpnia parę chwil po północy.
Natomiast Uran i Neptun widoczne będą późno w drugiej połowie nocy, odpowiednio w gwiazdozbiorach Barana i Ryb. Końcówka urlopowa będzie lepszym, niż początek wakacji, okresem do obserwacji tych planet, w związku z ich przebywaniem bliżej opozycji: Neptun – 21.IX., a Uran – 17.XI. Aby te planety dostrzec, musimy się jednak posłużyć chociażby lornetką, a najlepiej stosując do obserwacji lunetę. Okiem nieuzbrojonym w optykę, po prostu ich nie będzie widać.
Jeśli zaś chodzi o naturalne fajerwerki, to w drugiej połowie lipca, z maksimum 28.VII., można obserwować powolne meteory z roju Akwarydów, których radiant leży w gwiazdozbiorze Wodnika; w obserwacjach dopiero
po północy, będzie nam przeszkadzał Księżyc w ostatniej kwadrze. Natomiast od 17 lipca do 24 sierpnia promieniują – znane ludziom od stuleci – Perseidy, zwane też łzami św. Wawrzyńca. Główne, rozciągłe ich maksimum wystąpi rankiem 13 sierpnia. Obserwacjom w drugiej połowie nocy nie będzie przeszkadzał Księżyc podążający do pierwszej kwadry. Zapraszam więc do obserwacji tego słynnego roju meteorów – warto bowiem zarwać trochę nocy, z piątku na sobotę, aby zobaczyć te liczne „spadające gwiazdy”. Pamiętajmy też o długoterminowej staropolskiej – wciąż aktualnej – prognozie pogody:
„Czego deszczowy lipiec i gorący sierpień nie dowarzy, tego później wrzesień nie usmaży”
Wschody i zachody Księżyca lipiec-sierpień 2024
Wschody i zachody Słońca – lipiec 2024
Wschody i zachody Słońca – sierpień 2024
dr Adam Michalec
MOA w Niepołomicach,
13 maja 2024