Spojrzenie w majowe niebo 2025

Posted by on 01 maja 2025

Spojrzenie w majowe niebo 2025

 „Z każdą wio­sną nadzieje na lep­sze jutro rosną” 

     Sło­necz­nej pogody, któ­rej jeste­śmy spra­gnieni, życzymy sobie od pierw­szych dni wio­sen­nych. Potrzeba jej nam bar­dzo, gdyż przy coraz to krót­szych nocach – niebo szy­kuje  prze­różne cie­kawe nie­spo­dzianki. Słońce, aktu­al­nie o zwięk­szo­nej aktyw­no­ści magne­tycz­nej, przej­dzie 20 maja ze znaku Byka w znak Bliź­niąt. Nadal mozol­nie wznosi się po Eklip­tyce, coraz to wyżej ponad Rów­nik Nie­bie­ski – ale już wol­niej niż w kwiet­niu – tak, że w ciągu tego mie­siąca, w Mało­pol­sce, przy­bę­dzie dnia o 80 minut. W dniu 1 Maja, Słońce będzie „pra­co­wało” przez 14 godzin i 42 minuty – wscho­dzi w Kra­ko­wie o 5.17, a zacho­dzi o 19.59. Nato­miast ostat­niego maja, dzień w Mało­pol­sce będzie trwał aż 16 godz. i 2 minuty, a będzie jesz­cze krót­szy od naj­dłuż­szego dnia w roku tylko o 21 minut.  Po kapry­śnej i bez­śnież­nej  zimie,  cie­kawe jaką pogodę w dru­giej deka­dzie maja, zaser­wują nam przy­sło­wiowi “zimni ogrod­nicy” (Pan­kracy, Ser­wacy i Boni­facy), nie wspo­mi­na­jąc chłod­nej Zofii?  Docze­kamy, to  zoba­czymy i doświadczymy.

Obser­wa­cje Słońca w minio­nych tego­rocz­nych mie­sią­cach, wska­zują na jego zwięk­szoną aktyw­ność magne­tyczną, zwią­zaną z 25-tym cyklem aktyw­no­ści. Duża aktyw­ność jego pół­kuli pół­noc­nej, mani­fe­sto­wać się będzie – zwłasz­cza w dru­giej poło­wie maja – znaczną liczbą plam, roz­bły­sków i wyrzu­tów pla­zmy z jego  powierzchni w prze­strzeń mię­dzy­pla­ne­tarną. W tej sytu­acji, nie tylko obser­wa­to­rom pozo­staje tylko cier­pli­wie cze­kać na efekty jego aktyw­no­ści magne­tycz­nej, które skut­ko­wać będą m. innymi częst­szym i bogat­szym poja­wia­niem się zórz polar­nych na Ziemi.

Jeśli zaś cho­dzi o natu­ral­nego towa­rzy­sza Ziemi, to na początku i końcu mie­siąca będziemy mieli dobre, choć krót­kie majowe noce obser­wa­cyjne, bowiem kolej­ność faz Księ­życa w tym mie­siącu będzie  nastę­pu­jąca:  pierw­sza kwa­dra 4.V. o godz. 15.52, peł­nia 12.V. o godz. 18.56, ostat­nia kwa­dra 20.V. o godz. 13.59 i nów 27.V. o godz. 05.02.  Księ­życ będzie naj­da­lej od nas (w apo­geum) 11.V. o godz. 02.49, a naj­bli­żej Ziemi (w pery­geum) znaj­dzie się 26.V. o godz. 03.37. W tym dniu Księ­życ będzie w tzw. super pełni, bowiem jego tar­cza osią­gnie roz­miar ponad 33 minuty łuku. Zachę­cam zatem wszyst­kich do jego obser­wa­cji, nawet już dzień wcze­śniej, jak i dzień później.

Jeśli chcemy zoba­czyć pla­nety, to Mer­ku­rego  dostrze­żemy nisko na poran­nym nie­bie, przez pierw­sze trzy tygo­dnie mie­siąca. Naj­lep­sze warunki do jego obser­wa­cji  będą w tygo­dniu po 15 maja. Potem on skryje się w pro­mie­niach Słońca, aż do końca pierw­szego tygo­dnia czerwca, gdy pojawi się na wie­czor­nym nie­bie.  Błysz­cząca  Wenus, widoczna będzie też na poran­nym nie­bie, poprze­dza­jąc wschód naszej gwiazdy pra­wie o dwie godziny na początku maja, zaś koń­cem mie­siąca jej widocz­ność przed wscho­dem Słońca wydłuży się aż do ponad dwóch godzin. Czer­wo­na­wego Marsa, obser­wu­jemy na wie­czor­nym nie­bie w gwiaz­do­zbio­rze Raka, na ponad cztery godziny po zacho­dzie Słońca. Nato­miast z począt­kiem mie­siąca Jowisz prze­by­wa­jący w kon­ste­la­cji Byka, widoczny będzie na zachod­nim nie­bie przez dwie godziny. Z upły­wem majo­wych dni, ten czas jego widocz­no­ści wie­czor­nej będzie stop­niowo malał. W pierw­szym tygo­dniu czerwca znik­nie nam w pro­mie­niach Słońca. Nato­miast Saturn, gości w gwiaz­do­zbio­rze Ryb, wscho­dzi dopiero po pół­nocy, a zatem będzie coraz to wcze­śniej poprze­dzał wschód Słońca. Uran, prze­bywa w gwiaz­do­zbio­rze Bliź­niąt, a zatem nik­nie w pro­mie­niach naszej gwiazdy. Nato­miast pra­wie dwie godziny wcze­śniej niż Słońce, w gwiaz­do­zbio­rze Barana wscho­dzi Nep­tun, któ­rego dostrze­żemy, co naj­mniej, za pomocą lor­netki. Obser­wa­to­rom życzymy, nie tylko o majo­wym poranku, pogod­nego nieba.

W pierw­szej deka­dzie maja pro­mie­niują jasne i szyb­kie mete­ory z roju Akwa­ry­dów. Mete­ory te, to pozo­sta­łość war­ko­cza komety Halley’a. Radiant mete­orów leży na rów­niku nie­bie­skim, na gra­nicy gwiaz­do­zbio­rów Wod­nika, RybPegaza. Mak­si­mum jego aktyw­no­ści przy­pada na 5 maja, a w ich obser­wa­cjach po pół­nocy, nie będzie nam prze­szka­dzał Księ­życ dzień po pierw­szej kwa­drze, który zacho­dzi o godz. 2.50.

Ze zja­wisk, które szcze­gól­nie pole­cał­bym do obser­wa­cji, oprócz wymie­nio­nych powy­żej, to majowe wschody i zachody Słońca, które możemy podzi­wiać w cza­sie zale­ca­nych spa­ce­rów, umi­la­nych wio­sen­nym śpie­wem pta­ków. Nie zapo­mi­najmy ani przez chwilę, pod­czas tych prze­cha­dzek po Ziemi o nie zawsze bez­chmur­nym nie­bie, bowiem przy­po­mnę Pań­stwu sta­ro­pol­skie przysłowie:

Kto się w maju rodzi, dobrze się mu powodzi ”

dr Adam Michalec

Wschody i zachody Księżyca
Wschody i zachody Słońca