Spojrzenie w listopadowe niebo 2023

Posted by on 30 października 2023

Spojrzenie w listopadowe niebo 2023

 “Gdy listo­pad bieży, trudny czas dla jeży”

 Przy­sło­wie to, mówi nam o warun­kach pogo­do­wych, które będą nie­ła­twe w tym mie­siącu, rów­nież dla obser­wa­cji astro­no­micz­nych. Co prawda dłuż­sze noce cie­szą licz­nych obser­wa­to­rów nieba, a wie­lo­let­nia prak­tyka obser­wa­cyjna poka­zuje nam, iż nie­stety czę­ste jesienne zachmu­rze­nia unie­moż­li­wiają podzi­wia­nie noc­nego nieba peł­nego gwiazd. Ponadto, musimy się przy­zwy­czaić, szcze­gól­nie przez pierw­szy tydzień mie­siąca, do paź­dzier­ni­ko­wej zmiany czasu. Nato­miast w dzień, inte­re­so­wać nas będzie przede wszyst­kim Słońce, które nie próż­nuje i podąża zde­cy­do­wa­nie do mak­si­mum 25 cyklu, które prze­wi­dy­wane jest przez helio­fi­zy­ków na począ­tek 2025 roku. Tym­cza­sem jego widoma dekli­na­cja sys­te­ma­tycz­nie maleje, a w związku z tym dłu­gość dnia, na pół­kuli pół­noc­nej, stale się skraca, zaś na połu­dnio­wej wydłuża, bowiem tam teraz mają upra­gnioną wio­snę. W listo­pa­dzie, w Mało­pol­sce ubę­dzie dnia “tylko” o 80 minut; z 9 godz. 47 minut w pierw­szym dniu, do 8 godz. 27 minut ostat­niego dnia mie­siąca. W dniu Wszyst­kich Świę­tych, Słońce wscho­dzi o godz. 6.30 a zacho­dzi o godz. 16.17. Nato­miast ostat­niego listo­pada, jego wschód nastąpi już o godz. 7.15, zaś zachód o 15.42. W prak­tyce, wiemy to na pod­sta­wie wie­lo­let­nich obser­wa­cji, że naj­czę­ściej Słońce, nie tylko w Mało­pol­sce, wynu­rza się z listo­pa­do­wych mgieł dopiero połu­dniową porą. Nato­miast z całą pew­no­ścią, we wto­rek 22.XI., “przej­dzie” ze znaku Skor­piona w znak Strzelca. Ponadto, przez cały mie­siąc, aktyw­ność magne­tyczna Słońca będzie na wyso­kim pozio­mie, co mani­fe­sto­wać się będzie m. innymi, plami i licz­nymi roz­bły­skami rent­ge­now­skimi na jego powierzchni, a astro­nauci na Mię­dzy­na­ro­do­wej Sta­cji Kosmicz­nej i helio­fi­zycy z pewną obawą i nie­po­ko­jem cze­kają na jego nie­spo­dzianki, oby nie gwał­towne, w trwa­ją­cym wzro­ście aktywności.

Nato­miast ciemne bez­k­się­ży­cowe noce, dogodne do obser­wa­cji astro­no­micz­nych, wystą­pią w dru­giej deka­dzie mie­siąca, bowiem kolej­ność faz Księ­życa będzie nastę­pu­jąca: ostat­nia kwa­dra 5.XI. o godz. 09.37, nów 13.XI. o godz. 10.27, pierw­sza kwa­dra 20.XI. o godz. 11.50 i peł­nia 27.XI. o godz. 10.16.  W apo­geum (naj­da­lej od Ziemi) znaj­dzie się Księ­życ 6.XI. o godz. 23, a w  pery­geum (naj­bli­żej Ziemi) będzie 21.XI. o godz. 22. Warto tu zazna­czyć, że Księ­życ w swej wędrówce po nie­bie zbliży się do jasnych gwiazd: 3.XI. o godz. 19.30 do Pol­luxa, 6.XI. o godz.17.20 do Regu­lusa, a 20.XI. o godz.15 do Saturna. Zakryje też Wenus 9.XI., ale to zja­wi­sko nie będzie u nas widoczne.

Jeśli cho­dzi o pla­nety, to Mer­ku­rego możemy obser­wo­wać nisko na wie­czor­nym nie­bie dopiero od 10.XI. Wcze­śniej krył się w pro­mie­niach Słońca, podob­nie jak to czy­nić będzie Mars  przez cały mie­siąc. Nato­miast  Wenus gra rolę Jutrzenki i w listo­pa­dzie poprze­dza wschód Słońca o ponad dwie godziny. Gazo­wego olbrzyma, Jowi­sza z gro­madką czte­rech gali­le­uszo­wych księ­ży­ców, domi­nu­ją­cego na naszym nie­bie, można obser­wo­wać przez całą noc, bowiem będzie 3.Xi. w opo­zy­cji, gosz­cząc w gwiaz­do­zbio­rze Barana. Rów­nież Saturna z pięk­nymi pier­ście­niami, dostrze­żemy od wie­czora w gwiaz­do­zbio­rze Wod­nika na połu­dniowo – zachod­nim nie­bie. Nato­miast pla­neta Uran, szcze­gól­nie po opo­zy­cji 13.XI., a prze­by­wa­jąca w gwiaz­do­zbio­rze Barana, dostępna będzie do obser­wa­cji tele­sko­po­wych od wcze­snych godzin wie­czor­nych, przez całą noc. Zaś Nep­tuna w Rybach, który był w opo­zy­cji 19.IX., możemy obser­wo­wać przez lunetkę, w pierw­szej poło­wie nocy, na połu­dniowo-zachod­niej czę­ści naszego nieba.

W tym mie­siącu pro­mie­niują dwa silne roje mete­orów: Tau­rydy i LeonidyTau­rydy mają podwójny radiant (połu­dniowy – S i pół­nocny – N) w gwiaz­do­zbio­rze Byka. Mak­si­mum ich aktyw­no­ści przy­pada na 6.XI. (S) i 12.XI. (N). Ten rój mete­orów, to pozo­sta­łość po war­ko­czu krót­ko­okre­so­wej komety Enc­kego, która swego czasu roz­pa­dła się na dwie czę­ści. Obser­wuje się prze­cięt­nie z tego roju, od 10 do 15 “spa­da­ją­cych gwiazd” na godzinę. Sto­sun­kowo czę­sto, wystę­pują też jasne bolidy, wybie­ga­jące z obszaru nieba w pobliżu gro­mad gwiazd: Ple­jadHiad. W tym roku, obser­wa­cjom wie­czor­nym obu rojów nie będzie prze­szka­dzał Księ­życ będący po ostat­niej kwa­drze i tuż przed nowiem. Korzy­stajmy przy oka­zji z tego faktu wie­czo­rem, dla podzi­wia­nia wstęgi Drogi Mlecz­nej, czyli naszej Galaktyki.

Leonidy zaś, pro­mie­niują z kon­ste­la­cji Lwa, od 10 do 23 listo­pada (do 20 prze­lo­tów na godzinę), z mak­si­mum 17.XI. i 18.XI. nad ranem. Rój ten zwią­zany jest z pozo­sta­ło­ścią po war­ko­czu komety Tem­pel-Tut­tle. Warunki obser­wa­cyjne mak­si­mum tego roju też będą dobre, bowiem Księ­życ będzie przed pierw­szą  kwa­drą i wscho­dzi dopiero o pół­nocy. Dys­po­nu­jąc zaś wolną chwilą, mimo wszystko spójrzmy w niebo, naj­czę­ściej spo­wite listo­pa­do­wymi mgłami i chmu­rami, o czym dobit­nie świad­czy może mało opty­mi­styczne sta­ro­pol­skie przysłowie:

Desz­cze listo­pa­dowe budzą wia­try grudniowe”

  Zatem u progu grud­nia i zbli­ża­ją­cej się – jak to się mówi – milo­wymi kro­kami zimy, pogod­nego nieba wszyst­kim Pań­stwu gorąco życzę.

dr Adam Michalec,
MOA w Niepołomicach,
3 paź­dzier­nika 2023

 

Wschody i zachody Księ­życa listo­pad 2023

Wschody i zachody Słońca listo­pad 2023