“Kwiecień – łudzi kwiat, ale za to budzi świat”
Tradycyjnie jak co roku, drugi dzień świąt Wielkanocnych związany jest ze śmigusem-dyngusem, a w tym roku pokrywa się też z prima aprilis. Ponadto, tegoroczny okres świąteczny pozwoli nam przyzwyczaić się do zmiany czasu na letni. A Słońce nadal systematycznie wznosi się coraz wyżej ponad Równik niebieski tak, że w ciągu kwietnia, w Małopolsce, przybędzie dnia dokładnie o 102 minuty. W Poniedziałek Wielkanocny wschodzi u nas o godz. 6.14, a zachodzi o 19.14. Natomiast w ostatnim dniu miesiąca, wschód Słońca nastąpi już o 5.16, a zachód dopiero o 19.57, zatem ostatniego kwietnia, dzień będzie trwał 14 godzin i 42 minuty; będzie już dłuższy od najkrótszego dnia roku aż o 6 godzin i 37 minut, ale jeszcze krótszy o 101 minut od tego najdłuższego, czerwcowego dnia.
Przypomnę tylko dla młodzieży, iż 63 lata temu, w dniu 12 kwietnia 1961 roku, odbył się pierwszy lot człowieka – Jurija Gagarina – po orbicie satelitarnej Ziemi. Narodziła się tym samym epoka lotów kosmicznych. Obecnie, na orbicie ziemskiej funkcjonuje tysiące satelitów o różnorodnej konstrukcji, często są już nieaktywne, a skutecznie zaśmiecają otoczenie globu. Coraz częściej następuje ich deorbitacja oraz spalanie zużytych części rakiet, w górnych warstwach atmosfery. Powoduje to dodatkową jonizację i zanieczyszczenie naturalnych pasów radiacyjnych Van Allena, broniących nas od zawsze, przed szkodliwym promieniowaniem kosmicznym. Być może w przyszłości będzie można wysyłać w Kosmos tylko parę ekspedycji rocznie, a nie tysiące satelitów jak obecnie. Oby decydenci w porę to sobie uświadomili. A na naszym niebie, niestety coraz częściej zanieczyszczonym sztucznym światłem, będziemy notować podwyższoną aktywność magnetyczną Słońca, bowiem nasza gwiazda znajduje się w fazie bliskiej maksimum aktywności w 25 cyklu. Najczęściej liczba Wolfa, czyli ilość grup plam i pojedynczych plam na tarczy Słońca, wynosić będzie ponad sto, co szczególnie cieszy obserwatorów naszej gwiazdy. Taka aktywność Słońca powoduje, że chroni ono również nas, swym polem magnetycznym, przed silnym i przenikliwym promieniowaniem pochodzącym nie tylko z centrum naszej Galaktyki. Wypada nam się cieszyć tą zwiększoną aktywnością Słońca, bowiem w dniu 20 kwietnia wstępuje ono w znak Byka. W dniu 8 kwietnia wystąpi całkowite zaćmienie Słońca, niestety w Europie niewidoczne. Ponadto, jak corocznie, 22 kwietnia będziemy obchodzić Światowy Dzień Ziemi – zatem patrząc w niebo, nie zapominajmy o naszej Błękitnej Planecie i jej problemach z globalnym ociepleniem, a przede wszystkim o mieszkańcach, którzy powinni być obiektem specjalnej troski i wprost kosmicznego ładu!
Jeśli chodzi o Księżyc, to w pierwszej dekadzie miesiąca nie będzie nam przeszkadzał w nocnych obserwacjach gwiazd, bowiem kolejność faz Księżyca będzie następująca: ostatnia kwadra 02.IV. o godz. 05.15, nów 08.IV. o godz. 20.21, pierwsza kwadra 15.IV. o godz. 21.14 i pełnia 24.IV. o godz. 01.49. Najbliżej Ziemi (w perygeum) znajdzie się Księżyc 07.IV. o godz. 20, a najdalej od Ziemi (w apogeum) będzie 20.IV. o godz. 04. Ponadto, Księżyc w swej wędrówce po nieboskłonie zakryje 6.IV. Saturna, 7.IV. Neptuna i Wenus oraz 8.IV. Słońce. Te zjawiska nie będą u nas widoczne.
Jeśli zaś chcemy obserwować planety, to Merkurego będzie można zobaczyć bardzo nisko nad horyzontem, na zachodnim niebie, do 4 kwietnia, a potem rano przed wschodem Słońca, w ostatniej dekadzie kwietnia. Wenus będzie jeszcze widoczna do połowy miesiąca na porannym niebie, a potem skryje się na dłużej w promieniach naszej gwiazdy, aż do połowy lipca, a wtedy pojawi się na wieczornym niebie. Czerwonawy Mars, widoczny jest rankiem na wschodnim niebie, poprzedzając wschód Słońca o ponad godzinę i jego czas wschodu będzie systematycznie wzrastał z upływem tegorocznych dni. W dniu 11.IV. nad ranem o godz. 05, Mars na niebie zawędruje w pobliże Saturna, a ich maksymalne zbliżenie na 0.5 stopnia, będzie u nas dostrzegalne. Natomiast olbrzym gazowy Jowisz widoczny będzie na zachodnim niebie, aby systematycznie coraz krócej kąpać się w zorzach wieczornych, aż w końcu kwietnia utonie w promieniach słonecznych, a pojawi się dopiero na początku lipca. Saturn, widoczny jest w kwietniu nad ranem, poprzedzając systematycznie z upływem dni, końcem miesiąca, prawie o dwie godziny wschód Słońca. Jak wspomniałem, 11.IV. nad ranem, dojdzie do jego koniunkcji z Marsem. Natomiast do obserwacji planety Uran i Neptuna koniecznie musimy użyć lunety. W tym też celu, aby je obserwować, zapraszam do MOA.
Od 15 do 25 kwietnia promieniują meteory z roju kwietniowych Lirydów. Radiant meteorów leży w pobliżu Wegi, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Liry. Maksimum aktywności (do 20 przelotów na godzinę) przypada na noc 21/22 kwietnia. W tym roku warunki do ich obserwacji nie są dobre, bowiem Księżyc będzie dwa dni przed pełnią, przeszkadzając w obserwacjach słabszych meteorów.
Oto tylko najważniejsze zjawiska na niebie, które polecałbym do obserwacji przy okazji zalecanych wiosennych spacerów, jednocześnie przypomnijmy sobie bardzo optymistyczne staropolskie przysłowie:
„Kiedy w kwietniu słonko grzeje, chyba nikt nie zubożeje”
dr Adam Michalec
MOA w Niepołomicach,
7 lutego 2024