“Kwiecień, co deszczem rosi, wiele owoców przynosi”
To przysłowie pasuje dosłownie jak ulał, do aktualnej sytuacji pogodowej, ale wyraża przy okazji naszą nadzieję, na prawdziwą wiosenną i słoneczną aurę. Tęsknimy bardzo za takimi dniami, które powinny nam wynagrodzić tegoroczne pochmurne i śnieżne dni zimowe. Dlatego ogromnie pocieszającym będzie fakt, iż w tym miesiącu Słońce nadal systematycznie wznosi się coraz wyżej ponad Równik niebieski tak, że w ciągu kwietnia, w Małopolsce, przybędzie dnia dokładnie o 105 minut. Łatwiej też będzie się nam przyzwyczaić, na dobre, do czasu letniego, bowiem w sobotę 1.IV. Słońce wschodzi u nas o godz. 6.16, a zachodzi o 19.12 i nie jest to Prima Aprilis. Natomiast w ostatnim dniu miesiąca, wschód Słońca nastąpi już o 5.18, a zachód dopiero o 19.57, zatem ostatniego kwietnia, dzień będzie trwał 14 godzin i 39 minut; będzie już dłuższy od najkrótszego dnia roku aż o 6 godzin i 36 minut, ale jeszcze krótszy o 102 minuty od tego najdłuższego, czerwcowego dnia.
Jeśli spojrzymy do pożółkłych kart historii, to stwierdzimy, że 62 lata temu, w dniu 12 kwietnia 1961 roku, odbył się pierwszy lot człowieka – Jurija Gagarina – po orbicie satelitarnej Ziemi. Narodziła się tym samym epoka lotów kosmicznych. A na niebie, przez cały miesiąc, będziemy notować podwyższoną aktywność magnetyczną Słońca, bowiem nasza gwiazda znajduje się w fazie bliskiej maksimum aktywności w 25 cyklu. Najczęściej liczba Wolfa, czyli ilość grup plam i pojedynczych plam na tarczy Słońca, wynosić będzie kilkadziesiąt, lub nawet ponad sto, co szczególnie cieszy obserwatorów naszej gwiazdy. Taka aktywność Słońca powoduje, że chroni ono nas swym polem magnetycznym, przed silnym i przenikliwym promieniowaniem pochodzącym nie tylko z centrum naszej Galaktyki. Wypada nam się cieszyć tą zwiększoną aktywnością Słońca, bowiem nad ranem w dniu 20 kwietnia wstępuje ono w znak Byka. W tym też czasie, wystąpi hybrydowe zaćmienie Słońca, niestety w Europie niewidoczne. Ponadto, jak corocznie, 22 kwietnia będziemy mogli obchodzić Światowy Dzień Ziemi – a w tydzień później, Międzynarodowy Dzień Astronomii, zatem patrząc w niebo, nie zapominajmy o naszej Błękitnej Planecie i jej mieszkańcach, którzy obecnie powinni być obiektem specjalnej troski i wprost kosmicznego ładu!
Jeśli chodzi o Księżyc, to w pierwszej dekadzie miesiąca będzie nam przeszkadzał w nocnych obserwacjach gwiazd, bowiem kolejność faz Księżyca w kwietniu będzie następująca: pełnia 6.IV. o godz. 06.35, ostatnia kwadra 13.IV. o godz. 11.11, nów 20.IV. o godz. 06.13 i pierwsza kwadra 27.IV. o godz. 23.20. Ponieważ pełnia Księżyca w dniu 6.IV., będzie pierwszą wiosenną pełnią po 20.III., więc niedziela 9.IV. będzie Niedzielą Wielkanocną, zgodnie z tradycją i przepisem ustanowionym na Soborze Nicejskim w 325 roku. Najbliżej Ziemi (w perygeum) znajdzie się Księżyc 16.IV. o godz. 04, a najdalej od Ziemi (w apogeum) będzie 28.IV. o godz. 09.
Jeśli zaś chcemy obserwować planety, to Merkurego będzie można zobaczyć bardzo nisko nad horyzontem, na zachodnim niebie, w drugim tygodniu kwietnia. Najlepsze warunki do jego obserwacji będą 12.IV., do półtorej godz. po zachodzie Słońca, potem skryje się w jego promieniach, by pojawić się pod koniec maja na porannym niebie. Wenus jest w kwietniu widoczna na wieczornym niebie do dwóch godzin po zachodzie Słońca. Dopiero w pierwszym tygodniu sierpnia “wybierze” się na wakacje, czyli kąpiele w promieniach Słońca. Czerwonawy Mars, widoczny jest z wieczora na zachodnim niebie i zachodzi prawie 4 godziny po Słońcu. Ponieważ oddala się od Ziemi, więc jego widoma jasność spada. Natomiast olbrzym gazowy Jowisz kryje się przez cały miesiąc w promieniach Słońca, by nam się dopiero pojawić na porannym niebie w pierwszej dekadzie maja. Saturn, wschodzi w kwietniu nad ranem, poprzedzając z upływem dni kwietniowych, o dwie do trzech godzin wschód Słońca. Natomiast do obserwacji planety Uran i Neptuna koniecznie musimy użyć lunety. W tym też celu, aby je zaobserwować, zapraszam do MOA.
Od 15 do 25 kwietnia promieniują meteory z roju kwietniowych Lirydów. Radiant meteorów leży w pobliżu Wegi, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Liry. Maksimum aktywności (do 20 przelotów na godzinę) przypada na noc 21/22 kwietnia. W tym roku warunki do ich obserwacji są dobre, bowiem Księżyc będzie dwa dni po nowiu, nie przeszkadzając w obserwacjach słabszych meteorów.
Oto tylko najważniejsze zjawiska na niebie, które polecałbym do obserwacji przy okazji zalecanych wiosennych spacerów, oczywiście przy często bezchmurnym niebie, czego wszystkim Państwu serdecznie życzę, jednocześnie przypomnijmy bardzo optymistyczne staropolskie przysłowie:
„Bądź wesoły – jak czosnek niedźwiedzi na wiosnę”
dr Adam Michalec
Wschody i zachody Księżyca
Wschody i zachody Słońca