Spojrzenie w kwietniowe niebo 2019

Posted by on 01 kwietnia 2019

Spojrzenie w kwietniowe niebo 2019

Adam Micha­lec, kwie­cień 2019

 

Grzmot w kwiet­niu – dobra nowina, już szron roślin nie pościna

To przy­sło­wie pięk­nie pasuje nie tylko na Prima Apri­lis, a wyraża przy oka­zji naszą nadzieję na praw­dziwą wio­senną aurę. Tęsk­nimy bar­dzo za sło­necz­nymi dniami, które powinny nam wyna­gro­dzić tego­roczne smo­gowe i mroźne dni zimowe. Dla­tego ogrom­nie pocie­sza­ją­cym będzie fakt, iż w tym mie­siącu Słońce sys­te­ma­tycz­nie wznosi się coraz wyżej ponad rów­nik nie­bie­ski tak, że w ciągu kwiet­nia, w Mało­pol­sce, przy­bę­dzie dnia dokład­nie o 103 minuty. Ponadto, łatwiej będzie się nam przy­zwy­czaić do czasu let­niego, bowiem 1.IV. Słońce wscho­dzi o godz. 6.17, a zacho­dzi o 19.12. Nato­miast w ostat­nim dniu mie­siąca, wschód Słońca nastąpi już o 5.19, a zachód dopiero o 19.57, zatem ostat­niego kwiet­nia, dzień będzie trwał 14 godzin i 38 minut; będzie już dłuż­szy od naj­krót­szego dnia roku aż o 6 godzin i 33 minuty, ale jesz­cze krót­szy o 105 minut od tego naj­dłuż­szego, czerw­co­wego dnia.

Jeśli spoj­rzymy do kart histo­rii, to 58 lat temu – 12 kwiet­nia 1961 roku, odbył się lot Jurija Gaga­rina po orbi­cie sate­li­tar­nej Ziemi, który odbił się sze­ro­kim echem na całym świecie.

A na nie­bie, przez cały mie­siąc, będziemy noto­wać niską aktyw­ność magne­tyczną Słońca, bowiem nasza gwiazda znaj­duje się aktu­al­nie w fazie mini­mum aktyw­no­ści tzw. jede­na­sto­let­niego cyklu. Naj­czę­ściej liczba Wolfa, czyli ilość grup plam i poje­dyn­czych plam na tar­czy Słońca, wyno­sić będzie co naj­wy­żej kilka, a naj­czę­ściej zero.
W dniu 20 kwiet­nia o godz. 17.23, Słońce wstę­puje w znak Byka. Ponadto, jak corocz­nie, 22 kwiet­nia obcho­dzimy Świa­towy Dzień Ziemi – zatem patrząc w niebo, nie zapo­mi­najmy o naszej Błę­kit­nej Planecie.

Jeśli cho­dzi o Księ­życ, to w pierw­szej deka­dzie mie­siąca nie będzie nam prze­szka­dzał w noc­nych obser­wa­cjach nieba, bowiem kolej­ność faz Księ­życa w kwiet­niu będzie następująca:

  • nów 5.IV. o godz. 10.50,
  • pierw­sza kwa­dra 12.IV. o godz. 21.06,
  • peł­nia 19.IV. o godz. 13.12,
  • ostat­nia kwa­dra 27.IV. o godz. 00.18.

 

Ponie­waż peł­nia Księ­życa w dniu 19.IV. będzie pierw­szą wio­senną peł­nią po 21.III., więc nie­dziela 21.IV. będzie Nie­dzielą Wiel­ka­nocną, zgod­nie z prze­pi­sem usta­no­wio­nym na Sobo­rze Nicej­skim w 325 roku.
Naj­da­lej od Ziemi (w apo­geum) znaj­dzie się Księ­życ dwu­krot­nie: 1.IV. o godz. 02 i 30.IV. o godz. 20, a naj­bli­żej Ziemi (w pery­geum) będzie o pół­nocy 16/17.IV. Ponadto Księ­życ w swej wędrówce po nie­bo­skło­nie, zakryje 25.IV. o godz. 16 Saturna, a o godz. 22 Plu­tona. Te zja­wi­ska, będą widoczne głów­nie w Austra­lii i Indonezji.

Jeśli chcemy obser­wo­wać pla­nety, to:

  • Mer­ku­rego i Wenus będzie można zoba­czyć przez cały kwie­cień, bar­dzo nisko nad hory­zon­tem, na poran­nym nie­bie, na nie­spełna godzinę przed wscho­dem Słońca. Bar­dzo cie­kawe zja­wi­sko czeka nas 2.IV., na nie­spełna pół godziny przed wscho­dem Słońca, bowiem do Wenus zbliży się male­jący sierp Księ­życa na odle­głość 3 stopni. Pole­cam obser­wa­to­rom tę poranną konfigurację.
  • czer­wo­nawy Mars, widoczny będzie w pierw­szej poło­wie nocy, w gwiaz­do­zbio­rze Byka. W dniu 16.IV. w swej wędrówce po nie­bo­skło­nie, zbliży na odle­głość 7 stopni do Alde­ba­rana, naj­ja­śniej­szej gwiazdy w tej konstelacji.
  • Jowi­sza, z cha­rak­te­ry­stycz­nym cyklo­nem – czer­woną plamą – na jego połu­dnio­wej pół­kuli, wraz z gro­madką czte­rech naj­ja­śniej­szych sate­li­tów, gosz­czą­cego w gwiaz­do­zbio­rze Wężow­nika, można będzie obser­wo­wać przez cały kwie­cień, już od północy.
  • Podob­nie Saturna, z pięk­nie pre­zen­tu­ją­cymi się pier­ście­niami, który świeci na tle gwiaz­do­zbioru Strzelca, możemy obser­wo­wać w dru­giej poło­wie nocy.
  • Uran prze­bywa w gwiaz­do­zbio­rze Barana, ale kryje się przez cały mie­siąc w pro­mie­niach sło­necz­nych, wyłoni się nam dopiero z zórz poran­nych w poło­wie maja.
  • Nep­tun, prze­bywa w Wod­niku, a możemy go obser­wo­wać przez lunetę ran­kiem, krótko przed świ­tem. Dla­tego też o świ­ta­niu, w dniu 10.IV. zbliży się do tej pla­nety Wenus, na odle­głość zale­d­wie 0.3 stop­nia. Wtedy nie­stety będzie już bar­dzo jasno.

 

Od 15 do 25 kwiet­nia pro­mie­niują mete­ory z roju kwiet­nio­wych Liry­dów. Radiant mete­orów leży w pobliżu Wegi, naj­ja­śniej­szej gwiazdy w gwiaz­do­zbio­rze Lutni. Mak­si­mum aktyw­no­ści (do 30 prze­lo­tów na godzinę) przy­pada na noc 22/23 kwiet­nia. W tym roku warunki do ich obser­wa­cji są złe, gdyż w noc­nych obser­wa­cjach będzie nam prze­szka­dzał Księ­życ trzy dni po pełni.

Oto tylko naj­waż­niej­sze zja­wi­ska na nie­bie, które pole­cał­bym do obser­wa­cji, z oka­zji wio­sen­nych spa­ce­rów, oczy­wi­ście przy bez­chmur­nym nie­bie, czego wszyst­kim Pań­stwu ser­decz­nie życzę, jed­no­cze­śnie przy­po­mnijmy, nie tylko dla utru­dzo­nych rol­ni­ków, opty­mi­styczne sta­ro­pol­skie przysłowie:

Kwie­cień co desz­czem rosi, wiele dobrych owo­ców przynosi

 

Wschody i zachody Słońca – kwie­cień 2019 [PDF]