Centrum Nauki Kopernik, 14–15 marca 2017
Hackaton to wydarzenie, podczas którego niewielkie grupy osób stają przed zadaniem realizacji określonego projektu w krótkim czasie. Zwykle jest to jedna doba lub weekend.
W przypadku warszawskiego Hackatonu Planetaryjnego naszym celem było przygotowanie krótkich, 20-minutowych seansów, które prezentowaliśmy następnego wieczora, na zakończenie pierwszego dnia Konferencji Interakcja-Integracja.
Oprócz naszej delegacji w Hackatonie uczestniczyli “planetariusze” z całej Polski, między innymi z Zielonej Góry, Olsztyna, Torunia, Chorzowa oraz oczywiście z Warszawy. W integracji wszystkich uczestników pomogły warsztaty zorganizowane już pierwszego dnia przez Jacka Mikulskiego (CNK). Wspólne gry pozwoliły nam lepiej się poznać oraz nauczyć ze sobą współpracować.
Podczas całego wydarzenia do naszej dyspozycji była aparatura Planetarium Niebo Kopernika. Jej olbrzymie możliwości mieliśmy okazję poznać uczestnicząc w kilku seansach oraz specjalnym pokazie prowadzonym przez Michała Gochnę. Ogromna wszechstronność rzutników cyfrowych oraz niezwykła jakość obrazów z projektora analogowego sprawiały, że ciężko było oprzeć się pokusie stworzenia efektownego seansu zapominając o jego wartości dydaktycznej.
Po podzieleniu się na cztery grupy rozpoczęliśmy prace przy specjalnie przygotowanych dla nas stanowiskach w sali zwanej Kartoflem. Pracownicy CNK służyli nam swoją pomocą 24 godziny na dobę, dbając między innymi o stronę techniczną opracowywanych seansów. Praca w grupach pozwoliła wymienić między sobą doświadczenia oraz nawiązać nowe znajomości, co w tak niewielkiej społeczności jaką stanowią pracownicy planetariów, jest bardzo cenne. Warto wspomnieć, że przez cały czas trwania Hackatonu mieliśmy nieograniczony dostęp do wszystkich ekspozycji w Centrum Nauki Kopernik. Pozwoliło to zrelaksować się w przerwach między pracą nad seansami lub poszukać inspiracji wśród wielu interaktywnych doświadczeń.
Efektem naszych prac było powstanie pięciu seansów, poruszających zupełnie różne zagadnienia, a każde z nich zostało przedstawione w odmienny i innowacyjny sposób. Nokturn rozpoczął się improwizowanym pokazem na żywo, dotyczącym gwiazdozbiorów widocznych nad Grecją. Luźna, humorystyczna dyskusja między prowadzącymi wzbogacona była muzyką graną na żywo przez Jerzego Rafalskiego z toruńskiego planetarium.
Kolejny seans zatytułowany „Pętle” opowiadał o trajektoriach planet widocznych na nocnym niebie oraz planetach pozasłonecznych, między innymi o odkrytym niedawno układzie Trappist‑1. Seans ten przygotowany został z niezwykłą jak na tak krótki czas pracy dbałością o szczegóły oraz piękną oprawą graficzną, prezentującą możliwości Nieba Kopernika.
Seans „Dziwny jest ten Wszechświat” przygotowany przez pracowników MOA, Planetarium Śląskiego, Planetarium Astrodom oraz Michała Gochnę z CNK, z przymrużeniem oka opowiadał o tym, że astronomowie to dość specyficzni ludzie, a obiekty które oni obserwują potrafią być bardzo dziwne. Seans pobudzał wyobraźnię widzów oraz zwracał uwagę na to, że wszędzie doszukujemy się kształtów podobnych do tych z codziennego życia, co w przypadku obserwacji astronomicznych często kończy się powstaniem nowych, szalonych teorii spiskowych.
Następnie wstąpiliśmy w nieco mroczniejsze klimaty sensem „Gdy budzą się demony…”. Nastrojowy pokaz opracowany przez kolegów z Olsztyna, Siedlec, Gorzowa Wielkopolskiego i Warszawy dotyczył potworów, których wizerunki umieszczane były na nocnym niebie. Poruszono tematykę gwiazdozbiorów wielu kultur, a także mgławic o potwornych nazwach. Seans zakończył przelot do najgroźniejszego potwora jakiego możemy wyobrazić sobie w kosmosie, czyli do czarnej dziury znajdującej się w centrum Galaktyki.
Podczas ostatniego pokazu przygotowanego przez Grzegorza Sęka nie było nam dane obserwować nocnego nieba, jednakże pięknych widoków nie brakowało. Spojrzeliśmy w drugą stronę – czyli z nieba na naszą planetę Ziemię. Zdjęcia z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej uzyskane w ramach projektu EarthKAM ukazywały niezwykłe formacje na powierzchni Błękitnej Planety, zarówno te naturalne jak i utworzone przez człowieka. Barwne opowieści rozbudzały wyobraźnię i przenosiły nas do różnych zakątków Ziemi. Oprawa graficzna seansu sprawiała, że czuliśmy się jak astronauci spoglądający przez okna ISS, a pasjonująca historia Sally Ride skłaniała do refleksji, że nie warto zamykać się w wąskim kręgu własnych zainteresowań.
Były to niezwykle pracowite, ale też wartościowe dwa dni. Opracowane seanse są dostępne dla wszystkich uczestników i mogą być wykorzystywane w poszczególnych planetariach lub po prostu służyć za inspirację do tworzenia nowych pokazów. Z niecierpliwością oczekujemy kolejnych wydarzeń tego typu.
Skład naszej drużyny:
Rafał Bączkowicz – Planetarium Śląskie
Robert Bury – Planetarium Astrodom, Krosno
Krzysztof Dwornik – Planetarium Śląskie
Michał Gochna – Planetarium Niebo Kopernika, CNK
Sebastian Kurowski – Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach
Justyna Put – Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach
Grzegorz Sęk – Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne w Niepołomicach
Sebastian Kurowski