W kwietniu uczestnicy konkursu „Być jak Ignacy. Zostań ambasadorem nauki” uczyli się o wzroku, świetle i złudzeniach optycznych. To już przedostatni etap tego programu edukacyjnego.
Na początek uczniowie zaznajomili się z budową oka i sposobem, w jaki rejestruje ono światło. Następnie przeszliśmy do tematu kolorów. Dzieci przypomniały sobie, jak kiedyś widziały tęczę, rozszczepiliśmy także światło białe za pomocą płyty CD, siatki dyfrakcyjnej oraz pryzmatu. Wykonaliśmy również odwrotne doświadczenie- połączyliśmy światło z kolorowych latarek (niebieski, czerwony, zielony) i otrzymaliśmy w wyniku światło białe. Dzieci wykonały kolorowe bączki, które, gdy szybko wirowały, zdawały się zmieniać kolor na prawie biały. Dzięki tym doświadczeniom, uczestnicy zajęć zrozumieli, że światło białe jest mieszaniną światła w różnych kolorach.
Każdy uczeń skonstruował prosty spektroskop, służący do obserwacji widma światła. Dzięki temu, dzieci mogły porównać widma pochodzące z różnych źródeł światła np. Słońca, ekranów wyświetlających różne barwy, różnego rodzaju żarówek oraz gazów pobudzonych do świecenia. Podopieczni Klubu Młodego Odkrywcy zaobserwowali i nauczyli się rozróżniać widma ciągłe i liniowe.
Używając specjalnych okularów dzieci miały okazję zobaczyć świat odwrócony do góry nogami, czyli właściwie tak, jak obraz rejestrują nasze oczy. Dopiero w mózgu obraz jest odwracany i interpretowany. Tak naprawdę za widzenie odpowiada właśnie mózg, a nie oczy, które są jedynie narzędziem. Jednak mózg nie jest nieomylny i czasami można go oszukać, w wyniku czego widzi coś, co nie istnieje. Tak się dzieje, gdy patrzymy na iluzje optyczne. Uczniowie z zadziwieniem oglądali różnorakie złudzenia optyczne, figury dwuznaczne oraz figury niemożliwe przedstawione na dziełach Mauritsa Cornelisa Eschera. Ulubione złudzenia optyczne uczniów zaprezentowane są na gazetce ściennej znajdującej się w bibliotece.
Uczestnicy zajęć oglądali obrazy powstające w krzywych lustrach i dyskutowali, dlaczego i jak odbicie jest zdeformowane. Zapoznali się również z dziełami Istvana Orosza, które dopiero w zwierciadle cylindrycznym ukazują, co tak naprawę autor chciał przedstawić. Następnie uczniowie próbowali sami narysować obrazki, które przyjmą właściwą formę dopiero w lustrzanym cylindrze.
Kwiecień to również miesiąc, w którym grupa uczestników programu „Być jak Ignacy” udała się na wycieczkę edukacyjną do Planetarium Śląskiego w Chorzowie i Funzeum w Gliwicach.
Aleksandra Kowalska