Spojrzenie w październikowe niebo 2018

Posted by on 02 października 2018

Spojrzenie w październikowe niebo 2018

Adam Micha­lec, paź­dzier­nik 2018

 

Gdy paź­dzier­nik cie­pło trzyma, zwy­kle mroźna bywa zima

Przy­sło­wie to pro­gno­zuje nam pogodną, Złotą Pol­ską Jesień, któ­rej piękno wszy­scy rok­rocz­nie doce­niamy i wyko­rzy­stu­jemy, a z Zimą będziemy musieli sobie jakoś pora­dzić. Oczy­wi­ście cie­szymy się z faktu, że Słońce nie próż­nuje, cho­ciaż nie­stety, jego dekli­na­cja z dnia na dzień maleje, a w związku z tym dłu­gość dnia, u nas na pół­kuli pół­noc­nej, stale się skraca, z czym musimy się pogo­dzić i do tego przyzwyczaić.
W Mało­pol­sce ubę­dzie dnia aż 109 minut; z 11 godz. 39 minut na początku paź­dzier­nika, do 9 godz. 50 minut na końcu mie­siąca. Słońce, w ponie­dzia­łek 1 paź­dzier­nika, wscho­dzi o godz. 6.40 a zacho­dzi o 18.19; nato­miast w ostat­nim dniu mie­siąca, wzej­dzie o 6.28 a schowa się pod hory­zon­tem już o godz. 16.18. Wprost nie do wiary, ale ten dzień będzie jesz­cze dłuż­szy od naj­krót­szego dnia roku o 105 minut! Ponadto Słońce w dniu 23 paź­dzier­nika o godz. 13.22, przej­dzie ze znaku Wagi w znak Skor­piona (czyli Niedźwiadka).

W tym mie­siącu spo­dzie­wamy się zale­d­wie paru dni o małej aktyw­no­ści magne­tycz­nej Słońca (plamy, roz­bły­ski, pro­tu­be­ran­cje), zwią­za­nej z nie­licz­nymi cen­trami aktyw­no­ści w jego fotos­fe­rze, szcze­gól­nie zaś w trze­ciej deka­dzie mie­siąca. Ponadto, nasza gwiazda, prak­tycz­nie w mini­mum aktyw­no­ści, czę­sto szy­kuje jakieś nie­spo­dzianki, któ­rymi może nas zadzi­wić lub nawet zasko­czyć, dla­tego też warto i należy pro­wa­dzić bez­pieczne obser­wa­cje Słońca.

Uwaga! W nocy z 27/28 paź­dzier­nika (z soboty na nie­dzielę) śpimy rano o godzinę dłu­żej, prze­cho­dzimy bowiem na czas zimowy (środ­kowo-euro­pej­ski), czyli cofamy dotych­cza­sowe wska­za­nia zega­rów o godzinę.
Ofi­cjal­nie, należy to uczy­nić w nocy o godz. 03, w nie­dzielę 28.X. (doty­czy to w szcze­gól­no­ści kolej­nic­twa i lot­nic­twa). Prak­tycz­nie zaś, naj­le­piej cof­nąć wska­za­nia zega­rów o godzinę, jesz­cze przed uło­że­niem się do snu.

Ciemne bez­k­się­ży­cowe noce, dogodne do obser­wa­cji astro­no­micz­nych, będą w dru­gim tygo­dniu mie­siąca, bowiem kolej­ność faz Księ­życa jest następująca:

  • ostat­nia kwa­dra 2.X. o godz. 11.45,
  • nów 9.X. o godz. 05.47,
  • pierw­sza kwa­dra 16.X. o godz. 20.02,
  • peł­nia 24.X. o godz. 18.45,
  • ostat­nia kwa­dra 31.X, o godz. 17.40.

W pery­geum (naj­bli­żej Ziemi) znaj­dzie się Księ­życ dwu­krot­nie: 5.X. o godz. 24 oraz 31.X. o godz. 22, a w apo­geum (naj­da­lej od Ziemi) będzie 17.X. o godz. 21. Ponadto, Księ­życ, “spa­ce­ru­jąc” po paź­dzier­ni­ko­wym nie­bie, prze­wę­druje w pobliżu pla­net: Wenus (10.X.), Jowi­sza (11.X.), Saturna (15.X.), Marsa (18.X.), Nep­tuna (20.X.) i Urana (24.X.). Oj, będzie co obserwować!

Na naszym jesien­nym nie­bie, z wie­czora, dostrze­żemy w kolej­no­ści gwiaz­do­zbiory: Pegaza, Andro­medy, Per­se­usza, Byka, a po pół­nocy poja­wią się nam kon­ste­la­cje Bliź­niąt i Oriona.

Jeśli zaś cho­dzi o pla­nety, to:

  • Mer­ku­rego można będzie szu­kać nisko na zachod­nim nie­bie, ale dopiero od dru­giego tygo­dnia miesiąca.
  • Nisko na zachod­nim nie­bie znaj­dziemy Wenus, ale tylko do połowy mie­siąca, potem skryje się w pro­mie­niach zacho­dzą­cego Słońca, by poja­wić się nam jako Gwiazda Poranna z począt­kiem listopada.
  • Marsa, w gwiaz­do­zbio­rze Kozio­rożca, możemy obser­wo­wać w pierw­szej poło­wie nocy.
  • Jowi­sza można będzie jesz­cze obser­wo­wać z wie­czora, nisko na zachod­nim niebie.
  • Saturna i jego pier­ście­nie możemy obser­wo­wać w pierw­szej poło­wie nocy, który prze­bywa w gwiaz­do­zbio­rze Strzelca, a wędruje na nie­bie w poło­wie odle­gło­ści mię­dzy Jowi­szem a Marsem.
  • Uran gości w gwiaz­do­zbio­rze Ryb, a ponie­waż 24.X. będzie w opo­zy­cji do Słońca, zatem możemy go obser­wo­wać przez całą noc.
  • Nep­tun po opo­zy­cji (7.IX.), prze­bywa w gwiaz­do­zbio­rze Wod­nika i widoczny jest przez tele­skop od wie­czora, przez więk­szą część nocy.

Aby móc wie­czo­rem obser­wo­wać w/w zja­wi­ska na nie­bie, naj­le­piej będzie zło­żyć wizytę w Mło­dzie­żo­wym Obser­wa­to­rium Astro­no­micz­nym w Nie­po­ło­mi­cach, przy ul. Miko­łaja Koper­nika 2 (tel. 12–281-15–61). W razie pochmur­nego nieba, pole­cam tamże Pla­ne­ta­rium, zgod­nie z wywie­szo­nym harmonogramem.

Już od 2 paź­dzier­nika, aż do 7 listo­pada, pro­mie­niują szyb­kie mete­ory z roju Orio­ni­dów, które wcho­dzą w górne war­stwy atmos­fery ziem­skiej z pręd­ko­ściami nieco ponad 60 km/sek. Mak­si­mum roju przy­pada na 21.X., możemy wtedy ocze­ki­wać 25 “spa­da­ją­cych gwiazd” na godzinę. Radiant mete­orów leży na gra­nicy gwiaz­do­zbio­rów Oriona i Bliź­niąt (połu­dniowo-wschod­nia część nieba). Warunki obser­wa­cji ich mak­si­mum, nie będą łatwe w tym roku, ponie­waż Księ­życ będzie 3 dni przed pełnią.
Nato­miast od 6 do 10 paź­dzier­nika (mak­si­mum 8/9.X.), pro­mie­niują powolne mete­ory z roju Dra­ko­nid, czyli ich radiant leży w gwiaz­do­zbio­rze Smoka. Warunki do ich wie­czor­nych obser­wa­cji będą dobre, bo Księ­życ będzie w nowiu. Dla wzbu­dze­nia nie tylko obser­wa­cyj­nych reflek­sji, odwo­łam się tudzież do spraw­dzo­nego po wie­lo­kroć w prak­tyce przysłowia:

Gdy jesień zamglona – zima zaśnieżona

 

Wschody i zachody Słońca – paź­dzier­nik 2018 [PDF]